Kiedy byliśmy dziećmi, wielu z nas zachwycało się każdym napotkanym kamieniem, brało go w ręce, oglądało, głaskało i chowało do kieszeni. Może warto czasem wrócić do tych dziecięcych przyjemności? Nie potrzebujesz antystresowej piłeczki, jeżeli masz w kieszeni wygładzony przez wodę kamyk albo chropowaty kawałek granitu. Również one przesuwane między palcami będą relaksować i stymulować zmysł dotyku. To taka kieszonkowa zabawa w zimno-ciepło. Jeśli wolisz coś bardziej bajkowego, skieruj się ku kamieniom półszlachetnym. Ametyst? Różowy kwarc? Kwarc z rutylem? Który cię przyciągnie? Otwórz się na intuicję. Spróbuj położyć się od czasu do czasu z chłodnym, wybranym kryształem/kamieniem na czole albo w okolicach splotu słonecznego. Włóż go pod poduszkę przed snem. Albo do torebki. Zobaczysz, że mają one moc poprawiania nastroju.
Magia kamieni i kryształów
Kiedy byliśmy dziećmi, wielu z nas zachwycało się każdym napotkanym kamieniem, brało go w ręce, oglądało, głaskało i chowało do kieszeni. Może warto czasem wrócić do tych dziecięcych przyjemności? Nie potrzebujesz antystresowej piłeczki, jeżeli masz w kieszeni wygładzony przez wodę kamyk albo chropowaty kawałek granitu. Również one przesuwane między palcami będą relaksować i stymulować zmysł dotyku. To taka kieszonkowa zabawa w zimno-ciepło. Jeśli wolisz coś bardziej bajkowego, skieruj się ku kamieniom półszlachetnym.
Ametyst? Różowy kwarc? Kwarc z rutylem? Który cię przyciągnie? Otwórz się na intuicję.
Spróbuj położyć się od czasu do czasu z chłodnym, wybranym kryształem/kamieniem na czole albo w okolicach splotu słonecznego. Włóż go pod poduszkę przed snem. Albo do torebki. Zobaczysz, że mają one moc poprawiania nastroju.