Czarcie ziebro to ludowa nazwa ostrożnia warzywnego – i tak, tak, naprawdę jego liście są jadalne i smakowite. A skąd czarcie ziebro? Nie tylko stąd, że liście tej sporej rośliny przypominają rysunek żeber. Pan Bóg miał stworzyć to ziele, żeby służyło ludziom jak najlepiej. Czort jeden chciał więc tę roślinę zniszczyć. Chwycił jej korzeń zębami i – trach! – połamał sobie na nimi ząb! Szczerbaty diabeł uciekł, wyjąc z bólu, a korzeń ostrożnia już na zawsze został jakby nadgryziony. I dlatego ludzie zwą to ziele czarcim ziebrem, bo też żebro przypomina. Mimo czarcich zapędów – a może właśnie dzięki obronie przed nimi – czarcie ziebro nabrało cudownych mocy oczyszczania ze złej energii. Kąpiele w nim usuwają więc złe emocje i odczyniają uroki. Szczęśliwcem więc może się tytułować ten, kto czarcie ziebro znajdzie na spacerze. Roślina ta lubi obrzeża wilgotnych lasów i mokradła – tam kieruj więc swoje kroki. Wywar z ziela wlej do wanny – na powierzchni kąpieli mogą się pojawić brunatne plamy i strzępki. Woda – jako że uroki są odczyniane – staje się z czasem coraz bardziej klarowna. Po kąpieli wylewa się ją wedle tradycji w miejsce odludne i nieodwiedzane. Ziele – według już danych naukowych – ma właściwości odtruwające, tonizujące i przeciwzapalne. Jeśli więc mięśnie masz spięte, rozbiera cię przeziębienie, swędzi skóra, poparzyłaś/-eś się słońcem albo czujesz nagromadzenie złych emocji, wykąp się w magicznym wywarze.
Oczyszczająca kąpiel w wywarze z czarciego ziebra
Czarcie ziebro to ludowa nazwa ostrożnia warzywnego – i tak, tak, naprawdę jego liście są jadalne i smakowite. A skąd czarcie ziebro? Nie tylko stąd, że liście tej sporej rośliny przypominają rysunek żeber. Pan Bóg miał stworzyć to ziele, żeby służyło ludziom jak najlepiej. Czort jeden chciał więc tę roślinę zniszczyć. Chwycił jej korzeń zębami i – trach! – połamał sobie na nimi ząb! Szczerbaty diabeł uciekł, wyjąc z bólu, a korzeń ostrożnia już na zawsze został jakby nadgryziony. I dlatego ludzie zwą to ziele czarcim ziebrem, bo też żebro przypomina.
Mimo czarcich zapędów – a może właśnie dzięki obronie przed nimi – czarcie ziebro nabrało cudownych mocy oczyszczania ze złej energii. Kąpiele w nim usuwają więc złe emocje i odczyniają uroki.
Szczęśliwcem więc może się tytułować ten, kto czarcie ziebro znajdzie na spacerze. Roślina ta lubi obrzeża wilgotnych lasów i mokradła – tam kieruj więc swoje kroki.
Wywar z ziela wlej do wanny – na powierzchni kąpieli mogą się pojawić brunatne plamy i strzępki. Woda – jako że uroki są odczyniane – staje się z czasem coraz bardziej klarowna. Po kąpieli wylewa się ją wedle tradycji w miejsce odludne i nieodwiedzane.
Ziele – według już danych naukowych – ma właściwości odtruwające, tonizujące i przeciwzapalne. Jeśli więc mięśnie masz spięte, rozbiera cię przeziębienie, swędzi skóra, poparzyłaś/-eś się słońcem albo czujesz nagromadzenie złych emocji, wykąp się w magicznym wywarze.